Polemika

W tej zakładce (pod menu) postaram się ustosunkować do różnych mijających się zupełnie z prawdą fragmentów tekstu oficera prawdy historycznej. Postaram się w moich komentarzach być oględny, aby uniknąć prób wytoczenia mi procesu cywilnego, bo taka moda jest ostatnio popularna na tym wydziale. Skoro jednak ktoś wyznaczył oficera prawdy historycznej do spisania dziejów wydziałowej informatyki ktoś inny musi odkłamać ten pełen zafałszowań tekst. Oczywiście tak jak w przypadku… plagiatu można toczyć akademicką dyskusję, czy to było działanie świadome i zamierzone. Oficer prawdy historycznej może zawsze stwierdzić, że te dane nie były mu znane albo że po prostu po ludzku nie pamięta. Dla mnie jest oczywiste, że jeśli nie wiem, nie pamiętam to pytam się i szukam odpowiedzi na pytania. Jak jednak widać dla niektórych jest to za trudne. Szkoda tylko, że tak zafałszowana historia ukazała się drukiem w tak wspaniałej formie…