Wszystkich czytelników moich wpisów na służbowym blogu „Biurko Kierownika” z przykrością informuję, że z dniem 1 października 2021 udaję się ostatecznie i nieodwołalnie na wewnętrzną emigracje. Nie nabzdyczam się, nie strzelam focha. Po prostu wyczerpałem wszystkie dostępne mi sposoby, którymi próbowałem pozytywnie oddziaływać na otaczającą mnie rzeczywistość. Każda taka próba kończąca się porażką nasilała problemy zdrowotne. Nie mam zamiaru umrzeć na posterunku pracy, bo po prostu nie ma za co. Być może będę pisał na mojej absolutnie prywatnej stronie ja.rogaj.pl. Być może…