Kaszana…

Życie naukowe polega w dużej mierze na nawiązywaniu kontaktów. A skuteczność takiego nawiązywania kontaktów zależy od naszej znajomości mentalności, charakteru, psychiki oraz różnic kulturowych między nami a rozmówcami. Starałem się dobrze przygotować do wizyty nie tylko w obszarze tematyki czyli computers in education ale i tym „miękkim”. Tę lekcję chyba odrobiłem perfekcyjnie bo nawiązałem arcyciekawy kontakt dotyczący learning analytics. Zanim przejdę do kaszany kilka słów o Finlandii…

Język fiński jest różny od wszystkich mi znanych za wyjątkiem… węgierskiego i bodaj estońskiego. Tak, to jest ta unikatowa i ekskluzywna rodzina języków ugrofińskich. Historia Finlandii jest jeszcze bardziej trudna niż nasza. Przez wieki Finlandia była pod okupacją Szwecji, potem od 1805 Rosji. Niepodległość przyniosła I Wojna Światowa i… Rewolucja Październikowa. Po II Wojnie Światowej był specyficzny układ o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy ze Związkiem Sowieckim, który wygasł dopiero w 1991 roku. Historia była więc podobna. Lenin był w Poroninie, czego śladów u nas już nie ma. Był także w Tampere gdzie jest… Muzeum Lenina, w którym byłem. Tampere to było miasto przemysłowe – dominował tam przemysł włókienniczy i ciężki. Dziś te fabryki już są zamknięte – większość jest zachowana, są tam muzea, restauracje, szpital. Dominuje „nowoczesny” przemysł – kilka kilometrów od Tampere jest miasto… Nokia. Tak, to od telefonów.

Celowo pisałem o podobieństwach historii Finlandii i Polski, szczególnie nazwijmy to delikatnie o zależność od Wielkiego Cyrylicznego Brata. Nowe lotnisko w Helsinkach nie powala przepychem, jest na miarę, praktyczne. Podróż do Tampere pociągiem regionalnym, podmiejskim, zadziwiła mnie. Pociąg rozwijał między stacjami prędkość 160 km/h, tyle ile wyciąga prawie w szczycie nasze Pendolino. Stacja w Tampere jest zdecydowanie stara i czułem się na niej jak u siebie. Hotel za 80 ojro był mega minimalistyczny. Pokój 2×4 bez prysznica, zero recepcji – zamiast tego kod do drzwi i pokoju. Ceny w sklepie jak u nas tylko… w innej walucie. Najtańsza piwo 2 ojro – u nas 2 zeta…

Jeszcze jedna ciekawostka, podobieństwo i różnica zarazem. Drogę z Wołomina na lotnisko Chopina rozpocząłem o 7:10 a zakończyłem o 9:10 – był to tylko transport publiczny. Drogę z Tampere na lotnisko w Helsinkach rozpocząłem o 5:35, na lotnisku byłem o 7:35. W obu przypadkach równo dwie godziny. To podobieństwo, a gdzie jest różnica? Różnica jest w odległości – w Finlandii jest cztery razy dalej. Czyli jest cztery razy szybciej. Tak jak jest oczywiście tylko dla nas cztery razy drożej.

A tytułowa kaszana? Napisałem już, że starałem się przed wyjazdem poznać Finlandię i Finów. Studiowałem przewodnik, który pozostawił niedosyt. Bezcenna okazała się „Ciocia Wikipedia”. Wydruk o Tampere to 27 stron w tym lista 185 pozycji bibliograficznych. Stamtąd pochodzi poniższe zdjęcie. Zawsze poszukuję lokalnych smaczków. Niestety fińskiej kaszany ze słodkim dżemem nie dane mi było spróbować…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *