W szkołach trwa rewolucja. Już nie wróci system klasowo-lekcyjny wymyślony 400 lat temu. Pandemia, pomimo negatywnych skutków zdrowotnych i społecznych, przyniosła dwie zmiany w edukacji. Zmianę w myśleniu o edukacji klasycznej, w której mamy ławkę szkolną i tablice. I nie chodzi tu tylko o narzędzia online, tylko o odmiejscowienie edukacji.
Pod tą opinią podpisuję się całym sercem i oburącz. Uwaga dotyczy także szkół zwanych wyższymi. Klasę zamieniamy na salę, ławkę na stolik i krzesło – tablica jako podstawa nauczania pozostaje bez zmian w centralnym punkcie. A uczenie się może przebiegać wszędzie i co więcej niekoniecznie w określonych rozkładem zajęć godzinach.