Pan Minister Dworczyk zechciał był sobie zażartować z systemu USOS. Rzucił wszystkie siły i być może się udało – zapisy na szczepienia poszły być może lepiej niż nocne zapisy na USOS i… zapisy na kolokwia na Warszawskiem Uniwersytecie Medycznym w ostatnich dniach. Kolejne padaczki różnych „państwowych” systemów informatycznych pokazują, że „problem jest złożony” i co więcej „sytuacja zmienia się dynamicznie”. Pragnący pozostać anonimowym programista o ksywie Krzyk stworzył wyszukiwarkę o wolnych terminach szczepień, czym pokazał, że można. No i już nie można – we wtorek zablokowano mu dostęp do aktualizacji danych. No co cholera jasna nie będzie jakiś programista ośmieszał Majestatu Państwa Polskiego… (Wpis oczywiście dotyczy… Technologii Informatycznych czyli IT)