Odeszła nasza druga ukochana psica Gapa. Pies niesamowitej łagodności i radości życia. Tydzień temu straciła apetyt. Konieczna była operacja, która miała miejsce we środę. Udała się, ale psica straciła dużo krwi. We czwartek i piątek nic nie zapowiadało dramatu. W sobotę po długiej wizycie w przychodni nie wytrzymało jej pełne dobroci serduszko. Kilka razy głęboko westchnęła i odeszła do Doliny Spokoju. Jak to dobrze, że w tych zwariowanych czasach jest takie miejsce. Będzie Ciebie Gapo strasznie brak, ale wierzymy, że jesteś już w psim raju i będziesz nad nami i Myszą z Docentem czuwać.