Pandemia w Polsce ma się dobrze – dzienna liczba nowych przypadków niezmiennie oscyluje koło trzystu. Jak będzie wyglądał, jak będzie zorganizowany nowy rok akademicki nikt nie wie no bo po co. Na samej górze trwają gry i zabawy ludu polskiego, takie jak te weselne, po oczepinach, na dużej bani. Aktualnym hitem jest gra w krzesła. Gra muzyka, ale krzeseł jest mniej niż osób i ktoś wypadnie. MNiSW i chyba to coś nazywające się MEN mają zostać połączone. Sądzę, że po to, aby krnąbrne uczelnie podporządkować kuratoriom… A na uczelni trwa walka o jakość kształcenia poprzez centralizację sprowadzającą się do likwidacji lokalnych portali edukacyjnych.

Niezawodny Wujek Google przysłał mi dzisiaj informację o pomyśle Lenovo. Dodatkowy dotykowy przenośny monitor 14″ to jest dokładnie to, czego szukam! Jest już na rynku takie cudo, oczywiście błyszczące, ale… nie dotykowe. Podobny monitor wypuścił Asus. Szkoda tylko, że nie jest dotykowy… Ale kosztuje tylko 999 zeta! Tak jak produkt firmy BlitzWolf… Na koniec nawiązując do moich głupkowatych oczywiście pytań dotyczących kształtu nowego roku akademickiego nieco muzy z podtekstem – ale wkoło jest wesoło…