Nie dać się sprowokować…

Mój kolega z pracy z dawnych lat Ośrodka Metod Komputerowych zwykł był mawiać: „na każdą najbardziej wyrafinowaną prowokację odpowiadamy wzmożoną pracą dla dobra naszej umiłowanej ojczyzny„. Tak też więc kwituję decyzję centrali o zaoraniu jedenastu lat mojej pracy czyli wydziałowego portalu edukacyjnego. Ile to już rzeczy, osiągnięć, dokonań władcy różnych szczebli zaorali mi w imię wyższych celów i idei… Kiedyś to wyliczę, spoko! A teraz na koniec „pojadę” Panem Marszałkiem Terleckim. Tak jak Pan Marszałek Terlecki oczywiście nie mam zamiaru nikogo obrażać… A co takiego ciekawego i ważkiego zechciał był powiedzieć Pan Marszałek Terlecki? Ludzie, którzy mają wyższe wykształcenie, niekoniecznie mają podstawowe. Wakacyjnie pozdrawiam z RODOS nucąc sobie i akompaniując na gitarze nową pieśń Krzysztofa Daukszewicza…