Na ten program trafiłem zupełnie przypadkowo. Byl to oczywiście jak to w życiu nieprzypadkowy przypadek… Trafienie miało związek z klasyką mechaniki budowli czyli metoda sil. Otóż okazuje się, że istnieje zgrabna i lekka aplikacja (mniej niż dwa mega co dziś jest rzadkością), która liczy ramy, kraty. I liczy bez pudla. Gratulacje dla autora!
Czy spowoduje to jakiekolwiek zmiany w kształceniu? Niestety śmiem wątpić. Student będzie pracowicie rachować to, co program policzy mu w okamgnieniu. Owszem. Będzie jedna zmiana. Smartfony będą konfiskowane przed sprawdzianami!