Jestesmy w klubie!

Od dwóch lat na WIL PW prowadzony jest wykład z tak zwanej etykiety akademickiej. Inicjatywa ta nie spotyka się z entuzjazmem społeczności akademickiej. Gazeta napisała, że ten sam problem nieznajomości etykiety akademickiej napotkało AGH. Cóż na to nieocenieni sceptycy i krytycy? Czy jak zwykle cały świat nie ma racji?

Forum

Kilka dni temu odbyło się I Forum Informatycznego Zarządzania Uczelnią. Impreza ze wszech miar pouczająca! Już wykład na temat: Systemy informacyjne a potrzeby uczelni wyższych pokazał pojedynczym pracownikom ich miejsce w szeregu. Chęć zbierania danych o publikacjach i innych aktywnościach, które trzeba wykazać w mitycznej ankiecie jednostki to… wygórowane potrzeby informacyjne. „We wojsku” najważniejsza jest zaprawa, a w systemach informacyjnych potrzeby władzy. Jak sobie będzie uczelniany plankton zbierał te informacje to jest to problem planktonu. To, że dziesiątki jednostek naukowych będą rozwiązywać ten sam problem zamiast prowadzić unikatowe badania nikogo nie obchodzi. A może właśnie dokładnie tylko o to chodzi?

Turbodoładowanie optymalnego państwa

Wczoraj Pan Minister Boni rozbawił słuchaczy mówiąc o turbodoładowaniu optymalnego państwa w kontekście nieśmiertelnej informatyzacji. Przeżyliśmy Euro 2012, mamy jakieś kawałki autostrad, ale od lat tak zwana informatyzacja państwa to ciąg nieustannych porażek. Jeśli ludzie mogą za pomocą smartfona w prywatnych bankach dokonywać wpłat lub sprawdzać stan konta a lekarz musi sprawdzać papierek o wpłatach ZUS to jest to turbo-bzdura całkowicie nieoptymalnego państwa. Kolejne daty wprowadzania następnych e-usług jedynie irytują. Jak wygląda praktyka Wołomina, miasta powiatowego oddalonego jedynie 25 kilometrów od Warszawy. Za dostęp do internetu na poziomie 1 Mbps płaci się …70 złotych miesięcznie. A podobno były milady na cyfryzacje na tak zwanej ścianie wschodniej do której się zaliczam. Dla kogoś, kto nie ściąga filmików to jedno mega jakoś wystarcza, ale jak opowiadając o tym nie można nie rumienić się ze wstydu za optymalne państwo.