O ptaszkach i drwalach…

Gajowy miał pewnego razu taką fantazję, że postanowił wyciąć kawałek puszczy w parku narodowym. W tym celu zatrudnił czterech drwali: Abackiego, Babackiego, Cabackiego i Dabackiego. W umowie było wymienionych wiele szczegółów, w tym ubiór drwali. W poniedziałki, środy i piątki mieli nosić czerwone koszule i zielone szelki, a we wtorki i czwartki zielone koszule i czerwone szelki. Codziennie mieli używać żółtej apaszki i mieć niebieskie skarpetki. Koloru majtek i spodni umowa nie precyzowała. Gajowy po miesiącu poprosił drwali o przesłanie raportu z prac. Dostał tylko jeden wysłany przez Babackiego. No i zrobił się poważny problem – czy można ustalić, kto nie przysłał raportu a jeśli na to jak to zrobić?

Gajowy był sprytny i szybko opracował procedurę stawiania ptaszka drwalowi. Po co te ptaszki? Gajowy słusznie i uczenie zauważył, że jeśli od zbioru wszystkich drwali odjąć zbiór drwali, którzy przysłali raport to otrzymamy w wyniku… Bingo – zbiór drwali, którzy nie przysłali raportu. Gajowy na liście drwali stawiał mitycznego ptaszka tym drwalom, którzy przysłali raport. W efekcie drwale bez ptaszka stanowili jednoznacznie zbiór tych, co nie dopełnili obowiązku. To rozwiązanie jest klasyczne, analogowe, papierowe…

Osoby z doktoratem w dyscyplinie informatyka albo z habilitacją w obszarze nauk technicznych mogą się pokusić o bardziej wyrafinowane rozwiązanie z wykorzystaniem arkusza kalkulacyjnego. Tym razem stawiamy ptaszka drwalowi w postaci wpisu w odpowiedniej komórce arkusza. Dzięki takim zaawansowanym informatycznie opcjom jak sortowanie i filtrowanie łatwo jest „odcedzić” winowajców bez ptaszka.

Zinformatyzowane ptaszki drwali….

Ten sposób postępowania można zastosować do ORCID i No. Na koniec pragnę wszystkich uspokoić – mój ORCID jest w pełni kompatybilny z…

Zarządzeniem nr 56/2021 Rektora PW z dnia 28/06/2021

w sprawie obowiązku uzyskania przez pracowników badawczych lub badawczo-dydaktycznych i doktorantów Politechniki Warszawskiej oraz inne osoby prowadzące działalność naukową w Politechnice Warszawskiej identyfikatora ORCID oraz uwierzytelnienia profilu naukowca na platformie ORCID

Na koniec pytanie dla dociekliwych – po co drwalom raz zielone raz czerwone szelki?

Blended learning is not online teaching…

Kolejny głos z mojego ulubionego University of Manchester. Please be assured that blended learning is not online teaching, but about augmenting in-person lectures, seminars, labs, Q&As and discussions, and workshops with high quality online materials for self-study. This is very different to the emergency move to online learning that you have experienced during the pandemic. To taki dodatek nie tyle do naszej uczelnianej dyskusji, której nie ma ale do mojej rocznej pisaniny na ten temat. Generally speaking, when you return to campus for the next academic year, your studies will be a mixture of in-person on-campus activities, live online lectures and classes, and new recorded video content and other materials from your lecturers. Some of your activity will be “synchronous”, where you learn live with your lecturer / peers and can interact as appropriate – helping you get support and feel part of a community. At other times it will be “asynchronous”, where you access materials like presentations, video content, online discussion boards or collaborative documents in your own time (within a framework provided by your programme). Wszystko to co pisałem przez rok tylko po angielsku… Rozróżnienie tego co synchroniczne i asynchroniczne. Co więcej jest nacisk na to, że był emergency move… Wszędzie był, teraz są rozsądne działania systemowe.

Czwarta fala

Naukowcy z UW czyli naukowcy z ICM pokazali, jak przewidują przebieg nieuchronnej czwartej fali pandemii. Dla mnie jest to porażającą oczywistą oczywistością, że czwarta fala po prostu będzie. Jedynymi niewiadomymi są dokładna data szczytu i jego siła. Patrzę na liczbę zaszczepionych i nabieram przekonania, że nie będzie dobrze. Po co się szczepić, skoro koronawirus jest w odwrocie? Odpowiedź jest bardzo prosta – żeby nie wrócił. Jest jednak za trudna dla większości obywateli tego uroczego kraju. Więcej nie będę tego komentował, aby nie narazić się prawdziwym patriotom. Wszystkim uważającym, że dziennikarze coś tendencyjnie przekręcają, bo są opłacani przez koncerny farmaceutyczne, polecam lekturę źródeł – analizy i scenariusze ICM.

Prognozy ICM