ERT

Bardzo spodobało mi się określenie Emergency Remote Teaching. W linku do artykułu, który znalazłem dopiero dzisiaj, bo dopiero w ubiegłym tygodniu poznałem termin ERT, jest pokazana różnica właśnie ERT i Online Learning. To jest to co mówiłem od półtora roku – zdalne prowadzenie zajęć w Teams to nie jest e-Learning. Jest na ten temat wiele artykułów – czuję się zwolniony z pisania własnego… To kolejny…

Szef Rady Medycznej przewiduje…

Pan Profesor Horban, Szef działającej przy Premierze Rady Medycznej nie jest ekspertem z mojej bajki. Pamiętam zbyt dobrze jego specyficznie optymistyczne wypowiedzi podczas drugiej i trzeciej fali, które nijak się nie sprawdziły. Teraz kilka dni temu Pan Profesor Horban rozmawiał z RMF FM. To co powiedział zmroziło mnie. I nie chodziło tu o liczbę zakażeń na poziomie 10-15 tysięcy dziennie, znacznie mniej niż w prognozach ICM i MOCOS. Zacytuję inne zdanie, które powoduje, że patrzę ze strachem na nadchodzacy semestr. „Największym problemem zdaniem prof. Horbana są wciąż zakażenia wśród osób w wieku 60-70 lat. – Tutaj odsetek zgonów wśród osób wymagających hospitalizacji jest olbrzymi. Śmiertelność sięga 40 proc.” Powtórzę raz jeszcze – jedyną szansą jest poza oczywistym szczepieniem, dezynfekcją i maseczkami dystans i ograniczenie liczby kontaktów. Ogarnia mnie śmiech jak słyszę, że aby zapobiec zakażeniu będą wietrzone sale. Jak gromadzimy na sali 10-20-30 osób to prosimy się o nieszczęście. Dodatkowo trzeba tu wziąć pod uwagę dojazd. 31 sierpnia w metrze i pociągu był ścisk i dominował brak maseczek.

Na uczelniach alternatywą jest to mityczne prowadzenie zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, które od dawna z powodzeniem uprawia Politechnika Gdańska i Akademia Górniczo Hutnicza. Ja od lat jestem do tego przygotowany – konsekwentnie nie jest do tego przygotowana moja uczelnia. I co więcej przez minione półtora roku nie zrobiono nic, aby się do tego przygotować. No bo trudno za takie przygotowanie uznać zainstalowanie uczelnianego Moodle – analogiczny jest na wydziale od 2009 roku – ani wykorzystanie MS Teams. Zdecydowałem się! Choć na mojej uczelni nie ma jakichkolwiek regulacji dotyczących prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość wystąpię tak jak na AGH do Dziekana o zgodę na prowadzenie zajęć w ten właśnie sposób tak po prostu bez trybu, w trosce o własne zdrowie i życie.

Polscy nauczyciele

Polscy nauczyciele najgorzej wynagradzani. Pochwalę się moimi osiągnięciami. Politechnika Warszawska jest wiodącą czy też przewodnią uczelnią badawcza. Pracuję na niej 43 lata od 1978 roku. Od 2007 roku mam tak zwaną habilitacje, od roku jestem profesorem uczelnianym. Moje uposażenie zasadnicze NA wynosi 7150 zeta. Oczywiście mam jeszcze dodatek stażowy, który należy mi się jak psu buda w wysokości 20% czyli 1430 zeta, co daje razem oszołamiająca kwotę 8580 zeta. Podobno jestem klasą średnią, więc z klasą odprowadzam podatki i inne daniny co w efekcie daje mi na rękę zawrotną kwotę 6648 zeta.

How much are teachers paid? Tabelki pokazują gorzką i bolesną prawdę. A ja kolejny raz stwierdzam coraz bardziej beznamiętnie – im mniej wyedukowane społeczeństwo tym łatwiej nim manipulować i wciskać mu dowolną ciemnotę, tak więc edukacja społeczeństwa jest nie w smak spoconym facetom pożądającym władzy…

Kwerenda po konkursie…

Obiecałem sobie nie wracać do konkursu na granty dydaktyczne. Robię to po konferencji eTEE, bo kolejny raz boleśnie zobaczyłem, że „są dwa życia modele”, a mnie niestety bardziej pasuje krakowski i gdański. Nie da się wszystkiego zrobić samemu, szczególnie jak ma się już 66 lat. Stąd grant to cenna możliwość opłacenia, czyli kupienia pracy innych. Byłem sceptycznie nastawiony do składania wniosku po marcowej wydziałowej przygodzie z funduszami z projektu NERW. Ale na pewno to słyszałem podczas webinariów – zachętę do składania wniosków i tekst, że prezenterzy z webinariów są potencjalnymi laureatami konkursu. Spokojnie, wiem, zrobienie prezentacji to nie wniosek grantowy. Ale podczas prezentacji pokazałem co zrobiłem i co chcę dalej robić. A może to jest ta prosta uczelniana klasyka – zrobiłeś frajerze bez pieniędzy to Twój problem frajerze… Zajrzałem do listy prelegentów z obu webinariów i listy laureatów.

Każdy może pobrać plik i sprawdzić – nikt z „prezenterów” nie otrzymał finansowania.